Aranżacja pokoju dziecięcego to nie lada wyzwanie dla każdego z rodziców. Pracując nad projektem pokoju naszej córeczki chciałam stworzyć przestrzeń, która będzie funkcjonalna i przytulna. Czy mi się udało? Oceńcie sami!
Zapraszam Was do świata czteromiesięcznej Alicji 🙂
ŚCIANY
Projektując pokój dla maluszka, długo zastanawiałam się nad tym co ma znajdować się na ścianie. Czy pomalowane na jeden kolor, a może tapeta? W ostateczności zdecydowałam się na wyeksponowanie jednej ze ścian i pomalowanie jej na kolor. Wybrałam do tego farbę Dulux EasyCare w kolorze “Na bank różowy”. Kolor jest delikatny, nie cukierkowy. Idealny do tego wnętrza. Tą samą ścianę ozdobiłam czarnymi naklejkami.
MEBLE
Meble, które wybrałam do pokoju Alicji idealnie pasują do tego wnętrza. Zdecydowałam się na dużą, pojemną szafę oraz głęboką komodę z przewijakiem z kolekcji DREVISO Black Red White. Z kolei łóżeczko kupiliśmy oddzielnie z kolekcji Marsell Klupś. Bardzo spodobał mi się wzór na łóżeczku – Sowy.
Obok łóżeczka ustawiłam fotel, który służy mi do karmienia oraz do usypiania córeczki. Fotel jest dość głęboki i co najważniejsze mega wygodny.
Mebelki z naturalnego drewna, które znajdują się w pokoju należały do mnie. Teraz za zestawy mebelków dziecięcych zapłacimy sporo pieniędzy i to jeszcze nie z litego drewna tylko wykonane z płyty MDF.
Będzie miała kącik do rysowania i przechowywania swoich misiów 🙂
TKANINY I OŚWIETLENIE
Wybierając tkaniny chciałam nadać wnętrzu przytulności, a jednocześnie sprawić, że pokój nie będzie zbyt dziecięcy. Postawiłam na gładkie, lekkie firanki od firmy Eurofirany. Zasłony z kolei zakupiłam w Leroy Merlin w kolorze pudrowego różu. Zdecydowanie ocieplają pomieszczenie.
Mam nadzieję, że moja aranżacja przypadła Wam do gustu i czymś się zainspirujecie.
Będzie mi bardzo miło jak zostawicie komentarz 🙂
